Wilk i Zając - radziecka, potem rosyjska kreskówka, popularna zwłaszcza w krajach bloku wschodniego. Opowiada o przygodach Wilka, który próbuje dopaść sympatycznego Zająca. Ganiając się, przeżywają mnóstwo zabawnych przygód, z których Zając zawsze wychodzi cało.
Wilk/Волк – postać zła, nałogowy palacz papierosów, papieros to jego znak rozpoznawczy. Nienawidzi Zająca od momentu, jak ten podlewając kwiaty na swoim balkonie przez przypadek zgasił mu papierosa. W każdym z odcinków bajki próbuje złapać Zająca z zamiarem zjedzenia go, jednakże w ogóle mu się to nie udaje (stąd zawołanie Wilka na końcu każdego odcinka: "Nu, Zajec ! Nu pagadi !", tłumaczone jako: "No, Zając! Ja ci jeszcze pokażę!"). Wilk to prawdziwy twardziel: potrafi spalić naraz całą paczkę papierosów.
Zając/3аяц – postać dobra, zawsze udaje mu się bardzo dobrze uciec przed Wilkiem. Zając to charakterystyczny laluś: jeździ na łyżwach, śpiewa piosenki i występuje na scenie. Nienawidzi Wilka, ale czasami zdarza mu się ratować go z problemów.
Dawno, dawno temu. Był to rok 1999- o ile dobrze pamiętam. Dostałem od mojego kuzynostwa kasetę VHS (video) na której nagrany był tylko i wyłącznie Wilk i Zając. 3 godziny czystej rozkoszy. Dzisiaj patrzę na to z lekkim uśmieszkiem, ale 14 lat wstecz, na pewno nie mógłem powstrzymać łez z śmiechu. Biedny, niesforny Wilk.
Co jak co, ale bajki dla dzieci wyprodukowane w XX wieku, bardziej przypadają mi do gustu. Powiedzmy szczerze: Sąsiedzi, Kasztaniaki, Krecik, Reksio czy Bolek i Lolek są napewno lepsze od jakiejś Maki Paki czy Monster High. Ręce mi opadają do współczesnych dziecięcych produkcji. Nauczanie czy ogłupianie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz