We Are The In Crowd i ich kawałek "Kiss me again". Zdecydowanie ten kawałek podgrzał moje wakacje 2012 do granic możliwości. Są takie przeżycia, które po prostu lepiej by zostały w sercu. Były personalne. I to jest właśnie takie przeżycie. Mimo iż trwało bardzo krótko to mile wspominam.
Dla K.
Zdecydowanie jest to moja ulubiona piosenka grupy WATIC. Pokazuje ostrego pazurka i podkreśla charakterek. Już za parę dni wybieram się z moją koleżanką zapoznaną w autobusie (L.) na koncert tego otóż zespołu i Nevershoutnever. To oczekiwanie na koncert trwa już od końca świata (21 grudnia) xD
Gdy kupiłem bilety na koncert dla siebie i koleżanki powiedziałem do siebie: Zamiast upić się w trupa w ostatni dzień życia, to kupiłeś bilety na koncert na który w życiu nie pójdziesz. Oczywiście wszystko to w formie żartu.
25 kwietnia 2013 !! - Proszę nadejdź szybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz