sobota, 6 kwietnia 2013

Challenges - Wyzwania.


W internecie roi się od wszelkiego rodzaju "Challengów". Czym tak właściwie jest Challenge? Jest to wyzwanie, próba swoich własnych sił.  Chcę wam dzisiaj przedstawić kilka z nich, nie wiążą się one z żadnymi wspomnieniami, lecz tylko wywołują uśmiech na mojej twarzy. Uwaga! Większość z nich są szkodliwe dla zdrowia, tak co lepiej nie próbujcie tego w domu, ani na dworze.





THE CINNAMON CHALLENGE- CYNAMONOWE WYZWANIE


Wyzwanie to polega na zjedzeniu łyżki sproszkowanego lub zmielonego cynamonu. Cały proces musi być przeprowadzony bez popicia jakimkolwiek płynem. Uwaga! Zabawa „cynamonowe wyzwanie” ma wielu entuzjastów, a dzięki internetowi i zamieszczanym w nim filmikom  zdobyła sobie sporą popularność wśród poszukującej przygód młodzieży. USA zgłoszono 139 zatruć cynamonem, 122 przypadki pochodziły właśnie z „cinnamon challenge”. Według służb ratunkowych aż 30 zgłoszeń wymagało interwencji ratowników medycznych i dalszego leczenia.

THE MILK CHUGGING CHALLENGE- MLECZNE WYZWANIE


(od minuty 2:20 widać jaka jest reakcja otóż tego Challengu)

Wyzwanie to polega na wypiciu 'galonu' mleka (3,79L) w przeciągu 60 sekund bez późniejszego zwymiotowania. Uwaga! Podane wyzwanie jest groźne dla zdrowia, szczególnie dla układu pokarmowego. 

THE ICE AND SALT CHALLENGE- WYZWANIE Z LODEM I SOLĄ



Wyzwanie to polega na przyłożeniu kawałka lodu do posypanej solą skóry, co w efekcie dosłownie ją wypala. Potraktowana w ten sposób skóra schładza się do -18 stopni Celsjusza, doznając uszkodzeń, a nawet odmrożenia. Uwaga!! Ludzie, którzy chcieli sprostać wyzwaniu, zgłaszają się do szpitala z oparzeniami pierwszego, drugiego, a nawet trzeciego stopnia. Specjaliści ostrzegają, że w skrajnych przypadkach prowadzi to do uszkodzenia mięśni i kości i powoduje upośledzenie ruchu.


THE BABY FOOD CHALLENGE - WYZWANIE Z JEDZENIEM DLA MALUSZKÓW




Zasada jedna- zjeść kilka obiadków w słoiczkach które są robione dla maluszków. Wydaje się nic takiego, ale do końca wiadomo co tak naprawdę jedzą nasze małe pociechy. Czym różnią się Polskie obiadki od Amerykańskich? Jak widać tutaj.. chyba smakiem. Uwag nie mam żadnych bo skoro to jedzenie jest na rynku, to w zasadzie jest nieszkodliwe.


Podsumowując.  Śmieszy mnie głupota innych :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz